Mali i średni polisami walczą z kryzysem
Spadek popytu i rosnące koszty pracy sprawiają, że 35% małych i średnich firm boi się utraty płynności finansowej lub bankructwa*. Jak wskazują ubezpieczyciele, dodatkowy problem dla przedsiębiorców stanowią niespodziewane straty.
Aż 56% zapytanych przez PKPP Lewiatan przedsiębiorców uważa, że osłabienie gospodarcze wywiera silny lub bardzo silny negatywny wpływ na działalność ich firm. W sektorze MSP co trzeci właściciel liczy się z bankructwem lub niewypłacalnością swojego biznesu. Źródłem tych obaw są przede wszystkim rosnące koszty pracy. Według GUS-u już w zeszłym roku koszt uzyskania przychodu rósł szybciej niż sam przychód, a 2013 r. rozpoczął się od kolejnych podwyżek, m.in. składek ZUS. Sytuacja jest o tyle trudna, że, jak wyliczył Związek Pracodawców Polskich, małe i średnie firmy stanowią 99% wszystkich firm, tworzą 75% miejsc pracy i 67% PKB. Wszystko to sprawia, że przedsiębiorcy znacznie częściej niż w poprzednich latach zastanawiają się nad właściwym zabezpieczeniem działalności. Jednym z jego elementów jest ubezpieczenie dopasowane do indywidualnych potrzeb firmy.
– Z naszych statystyk wyraźnie wynika, że w 2012 r. przypis składki z polis segmentu klientów MSP istotnie wzrastał, a dynamika tego wzrostu była zauważalnie większa niż w innych grupach klientów Compensy – mówi Damian Andruszkiewicz, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Małych i Średnich Przedsiębiorstw Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group. – Powodów tej sytuacji upatrujemy m.in. w rosnącej świadomości ubezpieczeniowej. Przedsiębiorcy zdają sobie sprawę, że w kryzysie nawet pozornie niegroźne ryzyko może być podwójnie bolesne dla stabilności firmy. W dzisiejszych czasach niewielu stać na niespodziewane wydatki, więc przedsiębiorcy wolą przenieść odpowiedzialność za ewentualne szkody na ubezpieczyciela.
Polisa dla przedsiębiorcy
Małe i średnie firmy coraz częściej decydują się na zakup ubezpieczenia pakietowego. Jest to szczególnie wygodne dla klienta, z uwagi na fakt iż jedna umowa obejmuje kilka ryzyk, w szczególności ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych, od kradzieży z włamaniem, wandalizmu, powodzi czy zalania. Bardzo popularne od jakiegoś czasu jest ubezpieczenie od wszystkich ryzyk, tzw. all risks. Ochrona ubezpieczeniowa obejmuje wszystkie zdarzenia z wyjątkiem wyraźnie wyłączonych w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU). Bardzo ważne w czasach kryzysu jest też ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, które przydaje się, gdy np. z winy przedsiębiorcy uszkodzone zostanie mienie klienta. Pakietowy charakter oferty dla MSP powoduje, że zakres ochrony można dowolnie łączyć i dopasowywać do potrzeb firmy. Korzystne jest również to, że kompleksowe wykupienie kilku ryzyk jest zwykle tańsze niż pojedyncze polisy.
Najczęściej wybierane przez przedsiębiorców w 2012 r. elementy pakietów ubezpieczeniowych**:
- OC z tytułu prowadzenia działalności,
- ubezpieczenie od strat spowodowanych ogniem,
- ubezpieczenie szyb,
- ubezpieczenie od strat spowodowanych wandalizmem.
W 2012 roku w Compensie najwyższe odszkodowania otrzymali właściciele firm, którzy ponieśli straty w pożarze. – To, jak groźne dla biznesu jest ryzyko strat spowodowanych ogniem, dobrze obrazuje jedno ze zgłoszeń, które niedawno otrzymaliśmy. W wyniku zwarcia instalacji elektrycznej doszło do pożaru, który przeniósł się na jedną z maszyn. Zniszczeniu uległy wszystkie pozostałe maszyny i pomieszczenia wewnątrz hali produkcyjnej. Niewiele firm bez ubezpieczenia wyszłoby z takiej sytuacji bez szwanku. Dobre ubezpieczenie powinno pozwolić przedsiębiorcy na odtworzenie mienia i wznowienie działalności – ocenia Damian Andruszkiewicz.
* W tekście wykorzystano raporty: Główny Urząd Statystyczny, Wyniki finansowe przedsiębiorstw niefinansowych w okresie I-VI 2012 roku, 2012; PKPP Lewiatan, Co trzecia firma MSP liczy się z możliwością utraty płynności bądź bankructwa, 2012; Związek Pracodawców Polskich, Warunki prowadzenia firm w Polsce, 2012.
** Statystyki własne Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.
Zgłoszenie szkody
Pracujemy pełną parą, jednak ogromna liczba szkód związanych z niedawną powodzią, wydłuża czas oczekiwania na działania związane z likwidacją szkody.
Prosimy o cierpliwość i wyrozumiałość.