Biegaj na zdrowie! Jak zacząć biegać i dlaczego warto?

Bieganie na zdrowie

Bez względu na to, czy należymy do okazjonalnych biegaczy czy jesteśmy członkami grupy biegowej – to dobry pomysł na aktywność. Badania pokazują, że w Polsce aż 76,2% ludzi uprawia przynajmniej jedną dyscyplinę sportu. Średnio spędzamy na ćwiczeniach około 8 godzin tygodniowo. Jak się okazuje, najpopularniejszym sportem w Polsce jest właśnie bieganie. Mimo że mamy dużo obowiązków, jesteśmy… zabiegani, znajdujemy czas na aktywność. Biega 58,9% osób biorących udział w badaniu (szczegóły: https://www2.deloitte.com/pl/pl/pages/press-releases/articles/trzy-czwarte-polakow-deklaruje-ze-uprawia-sport.html). Kolejne miejsce zajmuje fitness, który uprawia 48,4%. Na trzecim miejscu znalazło się pływanie z 38,9%.

Regularne treningi pozytywnie wpływają na każdy aspekt naszego zdrowia i życia. Dzięki biegom:

• poprawiamy wytrzymałość organizmu i kondycję,
• zapobiegamy chorobom, a w szczególności tym związanym z układem krwionośnym, oddechowym czy nerwowym,
• poprawiamy naszą odporność.

Bieganie dla samopoczucia

W tym sporcie nie bez znaczenia jest też aspekt samopoczucia. Przede wszystkim podczas biegania wydzielane są endorfiny, zwane hormonami szczęścia. To znów obniża poziom stresu i pozwala nam się wyciszyć. Dobroczynna funkcja biegania dla naszego mózgu jest więc trudna do przecenienia.

Firma ASICS przy wsparciu dr. Brendona Stubbsa z King’s College w Londynie, który zajmuje się badaniem ćwiczeń i zdrowia psychicznego, sprawdziła wpływ ruchu na zdrowie psychiczne i emocje. Jak się okazuje, już 20-minutowy bieg sprawił, że bezpośrednio po wysiłku pewność siebie wzrosła o prawie 15%, uczucie energii o niecałe 10%, a relaksacji o 13,3% (szczegóły: https://bieganie.pl/?show=1&cat=32&id=11326).

Nie możemy też nie wspomnieć o walorach odchudzających. Bieganie to bowiem dobry pomysł, jeśli chcemy zbudować mięśnie i spalić zbędne kilogramy.

Jak rozpocząć bieganie?

Oczywiście możemy zacząć tu i teraz. Natomiast w ten sposób następnego dnia możemy skończyć z obtartymi nogami lub zakwasami, a to z pewnością zniechęci nas do dalszego biegania. Warto więc odpowiednio się przygotować. Oto kilka wskazówek.

1. Rozgrzej się przed bieganiem.
2. Wykonaj kilka ćwiczeń, takich jak wykroki, przysiady, wymachy nogą w bok czy skip C (przyciągnięcie stopy do pośladków). Dziesięć powtórzeń każdego z nich pozwoli Ci uniknąć niemiłych skutków ubocznych po pierwszych treningach.
3. Po bieganiu dobrze zrobi Ci lekkie rozciąganie, w szczególności nóg 😉. Dzięki temu następnego dnia z dużym prawdopodobieństwem bez przeszkód wstaniesz z łóżka.

Kolejną ważną rzeczą są buty. Nie warto na nich oszczędzać – to one będą podpierać całe Twoje ciało, amortyzować oraz regulować nacisk. Jeśli dobrze je dobierzesz, możesz ustrzec się wielu kontuzji. W tym celu najlepiej wybierz się do specjalistycznego sklepu stacjonarnego dla biegaczy. Podobnie ważne jest lekkie, niekrępujące ruchów, przewiewne ubranie.

Biegiem na pomoc

Biegasz na zdrowie? Połącz przyjemne z pożytecznym! Na terenie całego kraju, a nawet świata, organizowane są biegi dobroczynne, wspierające różne cele. Zacznij od znalezienia organizacji charytatywnej, która Cię interesuje i dorzuć swoją cegiełkę we wsparciu szczytnego celu. Możemy biegać dla określonej fundacji, na rzecz walki z daną chorobą lub nawet dla określonej osoby.

Przykładów biegów z polskiego podwórka nie trzeba szukać długo. Chcący biegać i pomagać mogą wystartować w:

• Wings for life,
• Bison Ultra Trail,
• Krwiobiegu, w Silver Run,
• „Przybij Piątkę”,
• akcji „Biegam dobrze” organizowanej podczas biegów Fundacji Maraton Warszawski.

Jak biegać żeby schudnąć - kontuzje

Niestety, mimo że bieganie nie jest sportem kontaktowym, to i tu zdarzają się kontuzje. Zazwyczaj są to różnego rodzaju przeciążenia ścięgien i mięśni. Często pojawiają się również skręcenia czy kontuzje stawów. Objawami są bóle podczas biegania, a także opuchlizny i krwiaki. W takiej sytuacji należy odpocząć i stosować lodowe okłady, a jeśli nie następuje poprawa – udać się do specjalisty, lekarza albo fizjoterapeuty. Być może okaże się to niegroźną kontuzją, jednak dla pewności warto sprawdzić każdy niepokojący nas objaw.

Ból podudzi to zazwyczaj efekt przetrenowania lub braku rozgrzewki. Ból kolan natomiast może sygnalizować zbyt duże przeciążenie. Według badań, oprócz ścięgna Achillesa i stawu skokowego, najczęściej narażone na urazy jest też pasmo biodrowo-piszczelowe oraz rozcięgno podeszwowe, zwane „uczuciem kamienia w bucie”. Szczegóły na temat badania znajdują się tutaj: http://ostry-dyzur.net/wp-content/uploads/Str121-124.pdf.

Bez względu jednak na to, gdzie boli, jeśli to uczucie nie ustąpi w ciągu dwóch dni, warto skonsultować się z fizjoterapeutą lub lekarzem. Ten odpowiednio zbada lub zleci dalsze badania, które określą jaka jest przyczyna bólu i czy wyklucza to dalsze treningi.

Do biegu…gotowi…ubezpieczenie NNW!

Wszystko może się wydarzyć, także podczas biegania. Możesz niefortunnie stanąć stopą i zwichnąć kostkę, możesz zderzyć się z rowerem i uszkodzić czyjeś mienie. Cokolwiek się wydarzy, możesz też się na to przygotować.

Mając ubezpieczenie NNW indywidualne zyskujesz m.in.:

• finansowe wsparcie w kontekście ewentualnej rehabilitacji po nieszczęśliwym wypadku,
• zwrot kosztów leczenia do określonej sumy,
• zwrot kosztów zakupu środków specjalnych do określonej sumy,
• ochronę w przypadku uszkodzenia mienia (OC w życiu prywatnym).

W przypadku NNW warto dokładnie zapoznać się z zakresem ochrony i sumami ubezpieczenia poszczególnych zdarzeń. Ważnym elementem jest również OC w życiu prywatnym. Jeżeli uprawiając sport, uszkodzisz czyjeś mienie lub np. wpadniesz na rowerze w pieszego, ewentualne skutki zdarzenia pokryje ubezpieczyciel w ramach OC. W Compensie nawet do 80 000 zł.

Możesz również rozszerzyć zakres ubezpieczenia NNW i zyskać dodatkowe usługi takie jak dostęp do infolinii medycznej, możliwość organizacji wizyty lekarza, pokrycie kosztów transportu czy dostarczenia leków.

Sprawdź NNW Indywidualne w Compensie: https://www.compensa.pl/ubezpieczenie/nnw-indywidualne/