Czy ubezpieczenie z biura podróży to za mało?
- Biura podróży prognozują rekordowy rok pod względem sprzedaży wycieczek.
- Turyści często korzystają z ubezpieczenia kupowanego razem z wycieczką, ale rzadko sprawdzają, czy polisa od touroperatora gwarantuje odpowiedni zakres ochrony.
- Ubezpieczenia w biurach podróży nieraz składają się z ograniczonej liczby usług i chronią klientów do zbyt niskich sum.
Wśród przyczyn tegorocznej popularności wycieczek wymienia się rosnącą świadomość polskich turystów, którzy coraz częściej wiedzą, że wyjazd kupiony z wyprzedzeniem może być tańszy niż oferta last minute. Nie bez znaczenia są również: funkcjonowanie programu 500+ oraz działalność Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, który pomógł odbudować zaufanie Polaków do touroperatorów. Przedstawiciele branży deklarują, że sprzedaż jest nawet o kilkadziesiąt procent wyższa niż rok temu i niewykluczone, że 2018 okaże się dla nich rekordowym rokiem. Duże zainteresowanie wycieczkami obserwują ubezpieczyciele, którzy ostrzegają, że wielu turystów wyjedzie za granicę bez odpowiedniej polisy.
– Większość touroperatorów pozwala kupić ubezpieczenie razem z wycieczką, ale należy pamiętać, że taka ochrona może mieć pewne ograniczenia. Polisy proponowane przez biura podróży są z jednej strony atrakcyjne cenowo, ale zazwyczaj oferowane są tylko w jednym, często niskim wariancie i bez możliwości rozszerzenia o dodatkowe klauzule. Decydując się na samodzielny zakup ubezpieczenia mamy znacznie większą możliwość dopasowania ochrony do rzeczywistych potrzeb oraz zabezpieczenia się przed szerszym katalogiem zdarzeń, które mogą mieć miejsce w trakcie wypoczynku – zaznacza Andrzej Paduszyński, Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.
Na własną rękę czy w biurze podróży?
Przed podjęciem decyzji o zakupie polisy u touroperatora trzeba zweryfikować, jaki jest zakres usług zapisanych w polisie i kiedy można z nich skorzystać. Podstawowym zadaniem ubezpieczenia jest pokrycie kosztów ewentualnego leczenia za granicą. Warto, żeby polisa oferowała też OC w życiu prywatnym, ochronę bagażu i całodobowe, polskojęzyczne assistance. Wiele ofert zapewnia także pokrycie kosztów rezygnacji z wycieczki. Kolejną istotną sprawą jest sprawdzenie wysokości sum przypisanych do poszczególnych elementów ubezpieczenia, czyli wysokości świadczenia czy odszkodowania, na jakie można liczyć w ramach posiadanej ochrony.
– Warto przyjąć, że im dalej od Polski czy Unii Europejskiej wyjeżdżamy, tym suma ubezpieczenia powinna być wyższa. W przypadku dalszej wycieczki należy zadbać, żeby nie była ona niższa od 400 000 zł – tłumaczy Andrzej Paduszyński.
Trzeba też dokładnie przyjrzeć się kwestii kosztów ratownictwa medycznego i poszukiwań. Jest to zazwyczaj osobny element umowy i nie odnosi się on do transportu medycznego, który pokrywa większość dostępnych na rynku. Ten element ubezpieczenia dotyczy kosztów przeprowadzenia akcji ratowniczej, w której biorą udział specjalistyczne służby oraz sprzęt.
Nowości w ubezpieczeniach turystycznych
Choć szczęśliwie o zamachach terrorystycznych w Europie słyszy się w ostatnich miesiącach rzadko, to obawa przed tym zagrożeniem jest wśród turystów powszechna. Już w zeszłym roku wiele się w związku z tym mówiło o włączaniu tego typu ryzyk do polis turystycznych. Warto wiedzieć, że szkody powstałe wskutek zamachów są zazwyczaj wyłączone spod standardowej ochrony ubezpieczyciela. Jednak zmieniająca się sytuacja geopolityczna i rosnące zainteresowanie klientów spowodowały, że towarzystwa ubezpieczeniowe zaczęły oferować możliwość rozszerzenia ochrony o akty terroru.
– Dziś to ryzyko można dodatkowo ubezpieczyć – u nas w ramach tzw. klauzuli aktów terroru. I muszę powiedzieć, że zdecydowana większość klientów decyduje się takie rozszerzenie. Zwłaszcza, że wiąże się to z niewielkim podniesieniem składki – zauważa Andrzej Paduszyński z Compensy. – Ubezpieczenie obejmuje zdarzenia powstałe na całym świecie, ale z wyłączeniem państw, w odniesieniu do których w dniu rozpoczęcia podróży Ministerstwo Spraw Zagranicznych zalecało na stronie internetowej www.msz.gov.pl całkowitą rezygnację z wyjazdu (status „nie podróżuj”) lub natychmiastowe ich opuszczenie (status „opuść natychmiast”) – dodaje.
Innym, wciąż nowym rozszerzeniem podstawowego zakresu polisy turystycznej jest tzw. klauzula alkoholowa. Zazwyczaj ochrona nie obejmuje zdarzeń, do których doszło w związku ze spożywaniem alkoholu – to nie tajemnica, że jest to dość powszechne podczas wakacji. Rozszerzenie ochrony daje turystom pewność, że skorzystają z ubezpieczenia, jeśli zajdzie taka potrzeba. Obie wspomniane klauzule pozwalają na włączenie do ochrony elementów składających się na polisę, a więc przede wszystkim pokrycia kosztów leczenia, a w Compensie dodatkowo następstw nieszczęśliwych wypadów oraz odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym.