• Wybór ubezpieczonych
  • Wybór ubezpieczenia
  • Wybór zakresu
Kogo chcesz ubezpieczyć?

Możesz wybrać kilka ubezpieczeń

Moje dobra
Pracowników firmy
Siebie
Siebie i bliskich
Co chcesz ubezpieczyć?

Możesz wybrać kilka ubezpieczeń

Podróż
Zdrowie i życie
Wybierz zakres ubezpieczenia do: Zdrowie i życie

Możesz wybrać kilka ubezpieczeń

Konsultacje medyczne
Opieka ginekologiczna
Rehabilitacja
Świadczenie operacyjne
Wizyty domowe
Zasiłek szpitalny
Polecane ubezpieczenie

Co chcesz ubezpieczyć?

Zdrowie i życie

Co chcesz ubezpieczyć?

Zdrowie i życie

    Zostaw swój numer, oddzwonimy do Ciebie

    Kiedy możemy do Ciebie zadzwonić?

    Data

    Godzina

    8:00 - 11:0011:00 - 13:0013:00 - 15:0015:00 - 18:00

    Twoje dane

    Zgoda

    Oświadczenie

      Naruszenia

        Opinie i sugestie

        Dane kontatkowe

          Dane ubezpieczającego

          Umożliwi nam szybki kontakt z Tobą w razie pytań

          Adres korespondecyjny

          Informacje o ubezpieczeniu

          Wiadomość

          Wnioskuję o odpowiedź:

          Załącznik (opcjonalne)

          Koperta

          Twoje zgłoszenie zostało przyjęte

          Dokładnie sprawdzamy wszystkie szczegóły, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie.
          Prosimy o cierpliwość.

            W czym możemy pomóc?

            Twoje dane

            Zgody i oświadczenie

            Rzeczywisty poziom cen na rynku mieszkaniowym

            Zawirowania cenowe na rynku nieruchomości sprawiają, że nietrudno ubezpieczyć mieszkanie poniżej jego rzeczywistej wartości.

            Niedoubezpieczenie mieszkania

            – Pomiędzy ceną transakcyjną a realną wartością nabytego mieszkania nie zawsze da się postawić znak równości. A brak wiedzy na ten temat może doprowadzić do niedoubezpieczenia, a więc sytuacji, w której właściciel ubezpiecza swoją nieruchomość poniżej wartości rzeczywistej – mówi Anna Materny z Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.  Aby tego uniknąć, należy tak dobrać polisę, aby ochrona pokrywała się z faktyczną wartością mieszkania. Jednak sumę ubezpieczenia zawsze określa posiadacz mienia, któremu w warunkach znacznych wahań cen na rynku może być trudno wskazać właściwą wartość nieruchomości. Jeśli w czasie objętym ochroną ubezpieczeniową właściciel mieszkania zorientuje się, że jest ono warte więcej niż pierwotnie zakładał, to w każdej chwili może zwiększyć sumę ubezpieczenia.

            Czym to grozi?

            Zagrożenie niedoubezpieczenia wiąże się przede wszystkim z zasadą proporcji, która może pojawić się w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia. Zgodnie z tą regułą przy szkodzie likwidator przelicza należne odszkodowanie według stosunku, w jakim pozostaje suma ubezpieczenia do wartości faktycznej mienia. Oznacza to, że rekompensata za szkodę może zostać pomniejszona o powyższe proporcje. – Wprowadzenie takiego zapisu ma zachęcać klientów do ubezpieczenia mieszkania do pełnej jego wartości, aby w razie szkody o dużym rozmiarze otrzymać odszkodowanie pozwalające na odtworzenie utraconego mienia – tłumaczy Anna Materny. Zasada proporcji może teoretycznie zostać uchylona. W warunkach umowy z ubezpieczycielem znajdują się bowiem zapisy informujące, że jeśli wartość nieruchomości w chwili zdarzenia różni się od sumy ubezpieczenia o (+/-) 20%, wówczas nie stosuje się zasady proporcji.

            Oszczędni z natury

            Jednak niedoubezpieczenie to często nie tyle wynik niedoszacowania, co świadoma decyzja właściciela nieruchomości. Zaniżanie sumy ubezpieczenia wiąże się z chęcią oszczędzenia i przekonaniem, że polisę warto mieć, ale niekoniecznie najdroższą, bo „i tak się nic nie stanie”. Polacy, jak twierdzi psycholog biznesu Jacek Santorski, niechętnie planują przyszłość i nie mają w zwyczaju się ubezpieczać. Dlatego ochrona ubezpieczeniowa postrzegana jest jako zbędny wydatek. Szczególnie przez kogoś, kto nigdy nie zgłaszał szkód do likwidacji. – Klienci przeważnie wybierają wariant ubezpieczenia z niższą składkę, tłumacząc to tym, że nic im nie grozi, a przecież nie są zamożni. W rzeczywistości to jest właśnie powód, dla którego powinni się ubezpieczyć. Odszkodowanie okazuje się ważne, gdy nie mamy oszczędności na tzw. czarną godzinę – mówi Anna Materny.

            Contrast icon
            Font size icon
            • Font size defualt
            • Font size large
            • Font size extra large