W innowacyjne projekty warto angażować pracowników (przykłady)
- Szacuje się, że tylko w połowie firm pracownicy są angażowani w proces wdrażania innowacji*.
- Tymczasem zaproszenie kadry do tworzenia innowacyjnych projektów pobudza jej kreatywność, zaangażowanie i przynależność do firmy – oceniają eksperci.
- Dzieje się to z korzyścią dla firmy, np. w Compensie w ciągu 2 lat ok. 60 ochotników opracowało aż 44 inicjatywy technologiczne, z których 15 trafiło do wdrożenia.
Z danych Infuture Hatalska Foresight Institute wynika, że w co 3. firmie w Polsce za pracę nad innowacjami odpowiedzialni są przede wszystkim prezesi, członkowie zarządu lub dyrekcja. Jedynie co 4. przedsiębiorstwo włącza do prac różne działy, a zaledwie ok. 20% pozostawia wdrażanie innowacji w rękach menadżerów i ściśle im przynależnych zespołów. Tymczasem obszar innowacji może być efektywnie wspierany poprzez angażowanie pracowników różnych szczebli i kompetencji – nie tylko IT.
– Pracownicy zyskują w ten sposób bezpośredni dostęp do wiedzy o ciekawych projektach realizowanych w firmie. Co więcej, mogą brać w nich czynny udział, np. sugerując usprawnienia i to nie tylko w obszarach, którymi zajmują się na co dzień. Jesteśmy w trakcie wdrażania dużego programu digitalizacji naszej firmy i niejednokrotnie widzieliśmy, że bez pomysłów np. sprzedawców czy osób zajmujących się obsługą klienta nasze rozwiązania IT nie byłyby wystarczająco dopracowane – mówi Rafał Mosionek, zastępca prezesa odpowiedzialny za proces cyfryzacji Compensy.
Istotną decyzją, pozostającą do podjęcia po stronie pracodawcy, jest wybór metody zarządzania innowacyjnymi projektami z udziałem pracowników. Przykładem możliwego działania jest tzw. Lean Startup, a więc zastosowanie w dużej firmie sposobu pracy znanego ze startupów. Polega on na maksymalnie sprawnym działaniu, np. oddawaniu do użytkowania rozwiązań nieskończonych, aby już na wczesnych etapach weryfikować skuteczność założeń i korygować ewentualne błędy.
Wirtualna rzeczywistość i grupy rekonstrukcyjne
Compensa od 2017 roku realizuje technologiczny program o nazwie Genesis, w ramach którego równolegle prowadzonych jest ok. 40 inicjatyw z zakresu innowacyjnych rozwiązań w ubezpieczeniach (tzw. insurtech). Oprócz prezentacji wyjściowego kierunku działań w ramach projektu, pracownicy firmy zyskali możliwość pracy w grupach roboczych i proponowania swoich rozwiązań.
– Do dwóch programów, które w tym celu uruchomiliśmy, zgłosiło się ponad 60 pracowników. Najpierw ludzie odpowiedzialni m.in. za sprzedaż, back office, HR i IT pracowali wspólnie na szkoleniach i rozpisywali swoje pomysły. W ten sposób powstały aż 44 odrębne inicjatywy z zakresu wykorzystania technologii i kształtu produktów, z których 15 przeszło dalsze testy – także z udziałem pracowników – i zostało skierowanych do wdrożenia, czyli otrzymało budżet na realizację – podsumowuje Rafał Mosionek.
Wśród zakwalifikowanych do realizacji rozwiązań znalazły się m.in.:
- aplikacja wykorzystująca technologię Virtual Reality (VR), wspomagająca sprzedaż ubezpieczeń majątkowych,
- utworzony na potrzeby grup rekonstrukcyjnych pakiet ubezpieczeń,
- aplikacja mobilna wspierająca klientów posiadających ubezpieczenia zdrowotne,
- platforma grywalizacyjna dla agentów, wspierająca sprzedaż ubezpieczeń na życie.
– Zauważyliśmy, że wdrażanie pomysłów pochodzących od pracowników motywująco działa na inne osoby zatrudnione w naszej firmie. Dzięki temu coraz więcej osób chce angażować się w projekty spoza swojego zwyczajowego obszaru działania – podsumowuje Rafał Mosionek.
* Infuture Hatalska Foresight Institute, Handbook: Jak wdrażać innowacje?, https://infuture.institute/raporty/handbook-jak-wdrazac-innowacje/, dostęp: 11.04.2019.