Złodzieje też czekają na Black Friday. Te zakupy chętnie ukradną ci z domu…
- Pandemia nie powstrzymuje złodziei. Liczba kradzieży z włamaniem jest w 2020 roku niemal taka sama jak rok wcześniej – podaje zakład ubezpieczeń Compensa.
- Zdaniem ubezpieczyciela do najczęściej kradzionych z domów i mieszkań przedmiotów należą laptopy, smartfony, biżuteria, elektronarzędzia i sprzęt sportowy.
- Na wypadek kradzieży z włamaniem można się ubezpieczyć. Jak zrobić to właściwie?
W 2019 r. w Polsce doszło do 69 253 kradzieży z włamaniem – wynika ze statystyk Komendy Głównej Policji. To więcej, niż rok wcześniej, gdy odnotowano 66 510 tego typu przestępstw. Na dane za 2020 r. trzeba jeszcze poczekać, ale wiele wskazuje, że pandemia i lockdown nie zniechęciły złodziei.
– Z naszych statystyk wynika, że pomimo kwarantanny i izolacji liczba włamań nie spada. Od stycznia do października tego roku klienci zgłosili nam niemal tyle samo przypadków kradzieży z domów i mieszkań, co rok temu – informuje Andrzej Paduszyński, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Indywidualnych w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.
Compensa podaje, że na liście najczęściej kradzionych przedmiotów króluje mała elektronika, czyli jedna z najpopularniejszych kategorii zakupowych w czasie zbliżającego się Black Friday.
W co jeszcze „celują” złodzieje? Oto TOP 6 rzeczy kradzionych z domów i mieszkań (w tym z piwnic i garaży).
- Mała elektronika (smartfony, tablety, laptopy),
- Biżuteria (pierścionki, kolczyki, zegarki, naszyjniki i bransoletki),
- Elektronarzędzia (wiertarki, wkrętarki, kosiarki),
- Sprzęt sportowy (najczęściej rowery, narty wraz z akcesoriami, deskorolki i rakiety do tenisa),
- Koła i opony samochodowe (szczególnie wiosną i jesienią, czyli w okresie popytu na używane ogumienie letnie/zimowe),
- Gotówka (wciąż w czołówce, choć coraz częściej trzymamy ją w banku).
Do włamań najczęściej dochodzi, gdy właściciele nieruchomości przebywają na urlopach, a więc w czasie długich weekendów, ferii zimowych lub letnich wakacji.
– Złodzieje najczęściej wchodzą do domów i mieszkań przez okna. Na przykład w jednej ze zgłoszonych nam w tym roku spraw włamywacz wywiercił w oknie balkonowym otwór, przez który odblokował zabezpieczenie i dzięki temu z łatwością wszedł do środka. Z kolei do piwnic – często źle zabezpieczonych – przestępcy dostają się, zrywając kłódki – wyjaśnia Andrzej Paduszyński z Compensy.
Ubezpieczenie na wypadek kradzieży z włamaniem
Od finansowych skutków kradzieży z włamaniem da się chronić. Umożliwia to ubezpieczenie nieruchomości wraz z jej wyposażeniem (tzw. ruchomościami domowymi), które obejmuje przedmioty znajdujące się w mieszkaniu lub domu, ale także w przynależących do nich piwnicy, garażu lub budynku gospodarczym.
– Właściciel domu czy mieszkania i znajdującego się w nim mienia musi przed zakupem polisy oszacować wartość nieruchomości oraz swoich przedmiotów. Ważne, żeby odpowiadała ona faktycznej wartości majątku. Dzięki temu odszkodowanie po kradzieży z włamaniem pozwoli pokryć koszty powstałych wskutek włamania zniszczeń, np. uszkodzonych drzwi czy okien, a także zakup utraconych przedmiotów – tłumaczy Andrzej Paduszyński.